lut 24 2005

wielki powrót,czyżby??


Komentarze: 0

Pisze tu już trzeci raz tak sie ładnie rozpisałam i co i guwno.Sie kasuje wszystko.Masakra.Już nie mam sily.Tak pięknie w słowka to obralam a tu nic.Cala stro nka ,dużo czytania.Siem rozpłacze zaraz.Oki.Dzisiaj tylko tyle,że obiecalam sobuie,ż ebęde tu pisać ,ale widze ż ejakos neiw ychodzi.Przeznaczenie??Hmmm...Raczej uroki mojej inteligentnej główki.No bo ja nic w sumie nie robie-to- już tak zbaczając na iny temat-tylko chodz i sie onijam o wszystko co możliwe.Praca maturalna nie zaczęta,a za 2 miechy co maturka,a ja nic  na ustną,no,ale co tam kolo pały.Jutro cosik zaczniemy kombinowac.I tak sie obijając o wszystko czasami przystaje-dłuższa przystan-siedząc na gg.No ale przynajmniej jakieś tematy zapodają i sie nie nudze,no i pefnei sie mneij samotna czuje.

Patrze tu na te piękniśkie blogi,stronniczki-pamietniczki,a moje to takie bidne.Ale sem obiecalam ,że kiedyś przy najbliższej sposobności jak sie nadarzy w końcu zrobimy coś z tym mało oryginalnym badziewiem,a teraz to już mi sie nie chce pisać.Jutro nabazgrze bo już dziś to trzecie podejście.I nie mam jakiejś specjalnej ochty sie już dziś powtarzać.Ale jutro.......Hmmm......A teraz tak.Z kim dzisiaj śpisz??No jak to z kim??Pytasz a wiesz!!Dzisiaj lesbijski wieczór!Dzisiaj sypiamy z książką-od historii....}o{   ;*

 

}butterflayek{ : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz